-
Ile jest trybów w polszczyźnie?18.04.200318.04.2003Spotykam się z tym problemem na co dzień: wcześniej uczyłem Polaków francuskiego, teraz uczę Węgrów polskiego. Gdy natrafiam na zdanie typu: „Powiedział, żebym mu dał…”, to tłumaczę moim uczniom, że jest to tryb łączący, mylnie przedstawiany przez polskie gramatyki jako przypuszczający. Przecież istnieje zarówno syntaktyczna, jak i semantyczna różnica między powyższą formą a podobną w zdaniu: „Wiem, że dałbyś mi, gdybym cię o to poprosił”.
Wprawdzie kilku polskich gramatyków proponowało rozróżnienie między obu trybami (tak przecież odmiennymi), ale nie przyjęło się ono, mimo że ułatwiłoby życie nauczycielom tych języków, w których istnieje osobny tryb przypuszczający i osobny łączący (romańskie) i nauczycielom polskiego na Węgrzech. Istnieje zresztą wiele takich zjawisk, których inne niż tradycyjne przedstawienie ułatwiłoby dzieciom naukę języków (np. we francuskim pojęcie równoważnika zdania jest obce, uważam, że również i w polskim jest ono niepotrzebne). Czy nauka gramatyki polskiej nie powinna być w jakiejś mierze nastawiona porównawczo, aby dzieci nauczyć, że nie wszędzie na świecie ludzie myślą takimi kategoriami, jakie zostały zdefiniowane (dość dawno temu na dodatek) przez polskie gramtyki?
Dziękuję za odpowiedź
Arkadiusz Karski
Bukowno / Budapeszt -
Jazyd czy jazyda?
24.04.201724.04.2017Jazydzi to przedstawiciele wyznawanej głównie przez irackich Kurdów religii łączącej elementy islamu, chrześcijaństwa i innych wierzeń. Jak w liczbie pojedynczej powinna brzmieć nazwa wyznawcy tego kultu: jazyd czy jazyda?
-
Następna Wigilia za rok10.01.202010.01.2020Jeśli wigilia była dwa dni temu i dzisiaj mówię Następna wigilia za rok, to mogę liczyć rok od wigilii dwa dni temu? Wydaje mi się, że mówiąc za rok, kontekst każe i wskazuje na dzień dwa dni temu, od którego liczy się rok do następnej wigilii, nie potocznie, czy to możliwe? Czy można taką interpretację przyjąć, czy jest to możliwe i podobnie w sytuacjach podobnych, liczę czas od chwili kiedy coś miało miejsce? Generalnie czy można przyjąć inne chwile czasu niż chwila mówienia bo kontekst każe?
-
nazwiska na -owa1.02.20121.02.2012Czy używana przeze mnie w mowie forma nazwiska po mężu – Tylewiczowa – jest poprawna? Wiem, że to archaizm, ale podoba mi się. Postawiono mi zarzut, że Tylewiczowa, to może być marynarka…
-
numen27.04.200727.04.2007Pytanie dotyczy zasad spolszczania. Chodzi o łacińskie słowo numen. W słownikach znaleźć można jedynie jego wyjątkową liczbę mnogą numina. W dostępnej literaturze słowo pojawia się zazwyczaj odmieniane klasycznie, zgodnie z zasadami dla rodzaju męskiego, choć występuje czasem również w formie nieodmiennej (traktowane jest wtedy jak rzeczownik rodzaju żeńskiego). Pytanie brzmi, jak powinno się odmieniać słowo numen przez przypadki, jeśli pojęcie pojawia się w tekście polskim.
-
odmiana obcych imion13.11.200713.11.2007Proszę o wyjaśnienie dwóch spraw związanych z odmianą obcych imion:
1) Dlaczego tolerowane jest przez językoznawców nieodmienianie niektórych obcych imion, pomimo że zasada zaleca odmianę tam, gdzie tylko jest to możliwe? A z pewnością jest możliwe w przypadku np. Nata Kinga Cole‘a czy Robina Hooda; uzus uzusem, frekwencja swoją drogą, ale zasady powinny być stosowane. Czy nie?
2) Jak odmieniać przez przypadki imię pani Carey, słynnej piosenkarki? Brzmi ono: Mariah (fonetycznie [meraja]).
-
straszna angielszczyzna24.11.201324.11.2013Szanowni Państwo,
czy słusznie odnoszę wrażenie, że pod wpływem angielszczyzny giną polskie formy syntetyczne (bieleć) i stałe związki frazeologiczne (nabierać gładkości) na korzyść zuniformizowanych form analitycznych (stawać się białym, gładkim)? Czy mam rację, że taka tendencja istnieje i że ujmuje ona polszczyźnie zwięzłości?
Z serdecznym pozdrowieniem
Jakub Ekier -
target29.01.201129.01.2011Zastanawiam się nad kwestią łączenia terminu target z czasownikami. Domyślam się, że zapewne lepiej byłoby użyć opisowego odpowiednika, skoro target prawdopodobnie stoi w sprzeczności z kryterium narodowym czy ekonomiczności języka, czasem jednak nie ma innego wyjścia, choćby ze względów stylistycznych. Przechodząc do sedna: jak powiedzieć, że docelową grupą odbiorców np. twórczości J. K. Rowling jest młodzież – target wynosi / target to / target oscyluje między…?
Pozdrawiam –
Felicyta -
Tu jest pies pogrzebany7.05.20037.05.2003Moja polonistka twierdziła,że frazeologizm „Tu lezy pies pogrzebany” stanowi błędną kalkę z języka niemieckiego, jest niepoprawny, bo inaczej niż w oryginale stosowany. Na dowód podawała fakt, iż słownik frazeologiczny nie notuje takiego związku. Popularnośc i zakres używania udowadnia jednak co innego. Proszę o informacje, czy rzeczywiście jego stosowanie stanowi nadużycie.
Dziękuję za odpowiedź. -
Tutaj przyjdą róże23.09.200823.09.2008Czy zdanie „Nie stawiaj cynii na stole, tutaj przyjdą róże” w sensie: 'Tutaj będzie postawiony wazon z różami' jest dopuszczalnym skrótem myślowym, czy też niedopuszczalnym regionalizmem?